W powieści pojawiają się m.in. „zaślubiny” dwóch kobiet w „kościele”.
Cytat z książki:
„Pół roku później Franek i jego tata siedzieli w kościele i słuchali, jak miłość wyznają sobie dwie inne osoby. Był to dzień zaślubin pastor Judyty i cioci Flip. Szczęśliwe panny młode spojrzały na siebie i wymieniły pocałunki.
– Mój pierwszy pocałunek!- zawołała Flip.
– I z pewnością nie ostatni- powiedziała Judyta. Przybyli goście zaczęli bić brawo. Kościół nareszcie nie świecił pustkami.”


