Nie czytaj mi, mamo!

„Rodzina Monet”

Niezwykle popularna seria książek dla młodzieży. Mimo że przeznaczona jest dla osób w wieku 16 lat i więcej, sięgają po nią również młodsze dzieci. Oto kilka cytatów z książki:

Cytaty:

Dusił Cię? – syknął Shane.

Przewróciłam oczami.

– A myślisz, że skąd mam te sińce na szyi? – prychnęłam, po czym skierowałam wzrok na sztywną od napięcia twarz Dylana. Te Twoje triki z samoobrony jednak działają, bo puścił mnie, jak uderzyłam go łokciem w żebra.

Zamrugał, a usta lekko mu się rozchyliły.

– Ale… ale dlaczego chciał Cię udusić – zapytał sucho Will.

– A bo ja wiem, to psychol. – Wzruszyłam ramionami, mieszając pałeczkami w makaronie. – Strasznie się wkurzył, jak kopnęłam go w krocze.

Chwila ciszy numer dwa.

– Jak… w aucie? A aucie kopnęłaś w… – Shane marszczył czoło, zapewne próbując to sobie zwizualizować.

Cmoknęłam z irytacją, że wszystko trzeba im tak dokładnie tłumaczyć.

– No dobra, bardziej uderzyłam. Szarpaliśmy się i wtedy wbiłam mu kolano między nogi.

Cisza numer trzy.

– Kurwa  – rzucił po chwili Dylan i aż pomasował się po rozporku.

Rodzina Monet. Perełka 2

Cytat nr 2:

LINY
OSTRZEŻENIE: ROZDZIAŁ ZAWIERA OPIS PRZEMOCY SEKSUALNEJ

Zbliżała się do mnie sylwetka jakiegoś mężczyzny. (…) Chciałam ruszyć drugą ręką i przypomniało mi się, że wciąż trzymam w niej nóż. Dyskretnie wsunęłam go sobie w dekolt sukienki, w okolice stanika. Poczułam piecznie na piersi, gdy szpiczastym ostrzem drasnęłam sobie skórę, poza tym mnie uwierał, ale czynników, które wpływały na mój obecny, krytyczny poziom dyskomfortu, było przecież znacznie więcej, dlatego ten jeden zignorowałam. (…)
– ZOSTAW… – zaczęłam, gdy poczułam jego wielkie, twarde paluchy na swojej szczupłej ręce, ale szybko zamilkłam, co mężczyzna przycisnął mi je do ust.
– Zamknij się – wycharczał.
Facet przerzucił mnie sobie prze ramię jakbym była paskiem torby i zaczął truchtać przed siebie. Wykręcał ramię, by powstrzymywać mnie od krzyku., Odczuwałam mocno jego niedelikatne ruchy, nieprzyzwyczajona do raj brutalnego obejścia.
Świadomość bycia niesioną w nieznane przez olbrzymiego, obcego faceta była straszna, ale jeszcze straszniej było patrzeć, jak oddalamy się od miejsca, w którym leżało ciało Sonny’ego.  Widok mojego ochroniarza, który wpadł do tego lasu za mną, gotów ratować mi życie, a w efekcie stracił własne, rozrywał mi serce.

Strona przeznaczona wyłącznie dla Rodziców i innych dorosłych osób!
Oświadczam, że mam skończone 18 lat